wtorek, 20 lipca 2010

Fusion festival w Surrey


Dziś wylądowaliśmy w Surrey na festiwalu kultur całego świata. Za symboliczną opłatą można było skosztować tradycyjnych potraw z przeróżnych zakątków ziemi(była nawet polska kiełbasa, pierogi i placki ziemniaczane).

To nie koniec przygód kulinarnych. Dzień zakończyliśmy w naszej ulubionej restauracji Haru Sushi;D

1 komentarz:

  1. Kurcze, ależ super ta fota co macie w 3kę:) Bez kitu..LENIUCHY!!!! :D

    OdpowiedzUsuń